Wydrukuj tę stronę
Wtorek, 14 czerwiec 2011 15:00

"Mali Maniowianie" i KGW z Maniów w Brzezinach

Napisała
Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Brzeziny malownicze miasteczko koło Łodzi z Klasztorem Ojców Franciszkanów i bardzo miłymi mieszkańcami, ich gościnności doświadczyliśmy w ubiegłą niedzielę goszcząc na zaproszenie Ojca Zbigniewa Rogowskiego i Pana Dariusza Korzębskiego na Festynie Franciszkańskim w Brzezinach.

Festyn rozpoczęliśmy mszą święta, w czasie której powitano nas oklaskami. Po mszy przygotowaliśmy stoisko promujące naszą gminę,panie z KGW z Maniów (Czesława Królczyk, Katarzyna Dobrzyńska jak i Anna Wojtaszek chociaż nie mogła być z nami wsparła nas swoimi produktami kołoc i babki drożdżowe) przygotowały specjały do degustacji. Najlepszym zainteresowaniem cieszył się kołoc-grulownik, moskole z bryndzom i masłym czosnkowym jak i oscypki i ser owczy, babki drożdżowe. Zainteresowanie naszym stoiskiem było duże, foldery gminne rozeszły się w mgnieniu oka, był nawet pan, który kiedyś w dzieciństwie odwiedzał Stare Maniowy i przyszedł do nas się tym pochwalić.

Mieliśmy okazję posmakować również tamtejszych specjałów, które przygotowały panie z KGW z Zalesia. Ich popisową potrawą są pączki ziemniaczane - pycha.

O 13.30 nastąpiło uroczyste otwarcie festynu i festiwalu chórów. Jako pierwszy wystąpił nasz zespół "Mali Maniowianie", dzieci śpiewem i tańcem zdobyły serca widzów i zostały nagrodzone oklaskami. Mogę śmiało powiedzieć, że byliśmy w centrum zainteresowania ciągle ktoś prosił o zdjęcie z góralami, do stoiska podchodzili ludzie aby posmakować naszych specjałów, spytać o możliwości wypoczynku w naszej gminie, a wielu zazdrościło nam, że mieszkamy w tak pięknym miejscu.

Wyjazd ten traktowaliśmy nie tylko jako wycieczkę, ale również jako promocję naszej gminy i mam nadzieję że przygoda ta nie zakończy się tylko na wymianie nr. telefonów, ale też na współpracy o której z paniami z tamtejszego KGW rozmawiałyśmy.

Bardzo dziękujemy Ojcu Zbigniewowi i Panu Dariuszowi za zaproszenie bardzo miłe przyjęcie nas jak i za pokrycie kosztów podróży.

Podziękowania należą się również Panu Leszkowi Kowalczykowi jak i Panu Mirosławowi Jankowskiemu kierowcom, którzy bezpiecznie i w miłej atmosferze dowieźli nas do celu.
Czytany 6420 razy

Galeria

DSC01640.jpg DSC01646.jpg DSC01647.jpg

DSC01650.jpg DSC01654.jpg DSC01664.jpg

DSC01677.jpg DSC01685.jpg DSC01687.jpg

DSC01699.jpg DSC01705.jpg DSC01714.jpg

DSC01717.jpg DSC01722.jpg DSC01726.jpg

DSC01732.jpg DSC01737.jpg DSC01741.jpg

DSC01748.jpg DSC01751.jpg DSC01758.jpg

DSC01764.jpg DSC01765.jpg DSC01768.jpg

DSC01771.jpg DSC01791.jpg DSC01792.jpg

DSC01797.jpg DSC01800.jpg DSC01806.jpg

DSC01824.jpg DSC01827.jpg DSC01831.jpg

DSC01835.jpg DSC01878.jpg DSC01906.jpg