12 marca br. na Hali Sportowo-widowiskowej w Maniowach odbyła się kolejna, ósma już kolejka w ramach CALH 2011. Sobotnie meczy odzwierciedlały sportowe porzekadło; „Póki piłka w grze, wszystko może się zdarzyć” i stanowiły nie lada gratkę dla oglądających mecze kibiców. Drużyny zaskakiwały wyrównanym poziomem gry, i nawet amatorska drużyna OSP Maniowy mogła przez moment liczyć na zwycięstwo.
KS Gorc Ochotnica Dolna 8 – 8 LKS „SPŁYW” Sromowce Wyżne
Bramki:KS GORC x 4 Kęska Grzegorz, 2x Szymon Chlipała, Młynarczyk Władysław
„SPŁYW” S.W x 3 Pierwoła Andrzej, x 2 Pierwoła Jan, x 2 Wach Rober , Bańkosz Wojciech
Już od pierwszych minut meczu wiadomym było, że pojedynek będzie bardzo wyrównany. Zawodnicy LKS „SPŁYW” Sromowce Wyżne doznali niejakiego przebudzenia, a ich nastawienie do gry znacznie się zmieniło. KS Gorc Ochotnica Dolna chyba nie liczyła na taką postawę drużyny przeciwnej, jednak pomimo zaskoczenia zawodnicy zaciekle walczyli o kolejne punkty. Nie sposób dodać, że pomogła im w tym kapryśna fortuna, a SPŁYW zaliczył co najmniej kilka świetnych okazji... którym na drodze stanął słupek. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 8:8.
Grzęda Zaskale 10 -6 Zajazd Czorsztyński Team
Bramki: Grzęda Zaskale; x 5 Grzęda Karol, x 2 Gacek Nikodem, Dobrzyński Andrzej, Gacek Grzegorz, Mrowca Paweł
Zajazd: x3 Klimczak Paweł, x2 Firek Damian, Gorlicki Dominik
Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadomym było, że mecz ma olbrzymie znaczenie dla każdej z drużyn a jego wynik może zaważyć o miejscu na podium. Dlatego też na boisku, jak również na widowni odczuwało się nerwową atmosferę i napięcie. Zawodnicy byli zdeterminowani na sukces, co miało przełożenie na walkę na boisku. Mecz był niezwykle wyrównany a dla widza był nie lada gratką. Pierwsza połowa przyniosła drużynom remis, i nikt nie był w stanie przewidzieć ostatecznego wyniku meczu. Jednak po pierwszej połowie Grzęda Zaskale wysunęła się na prowadzenie i celnie umieszczała kolejne strzały w bramce. Na zakończenie nie sposób nie docenić wysiłków...każdej z drużyn.
Ostrowsko Migrond 7 – 2 OSP Maniowy
Bramki: Ostrowsko x5 Młynarczyk Łukasz, Ludzia Damian, waksmundzki
Bartłomiej
OSP Maniowy: Staszel Marek Jandura Michał
Pojedynek ekipy Ostrowska z OSP Maniowy zapowiadał się spokojnie, tymczasem okazał się najbardziej nerwowym i pełnym nieprzewidzianych zwrotów widowiskiem. Ostrowsko Migrond pojawiło się ze zdecydowanie okrojonym składem, OSP Maniowy natomiast...z ręczną syreną, która obwieszczać miała kolejne celne bramki. I tak pierwsza połowa przyniosła remis, i dała OSP Maniowy nadzieję na wygraną. W drugiej połowie jednak na boisko wszedł Młynarczyk Łukasz, który przy pomocy kolegów umieścił w bramce strażaków kolejnych 5 strzałów, co dało zdecydowana przewagę liderom rozgrywek. Nie sposób dodać, że nie obyło się bez niepotrzebnych spięć i kary ławek, co okiem neutralnego kibica nie było potrzebne....W każdym bądź razie Syrena strażaków zawyła donośnie raz jeszcze a wynik meczu zdaje się wcale nie zniechęcać dzielnych strażaków. Ostrowsko tymczasem umacnia swoją pozycję.
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
---|---|---|---|---|
1
|
Ostrowsko Migrond | 8 |
21
|
78-31
|
2
|
Grzęda Zaskale | 8 |
18
|
57-36
|
3
|
Zajazd Czorsztyński Team |
8 |
15
|
71-31
|
4
|
LKS Gorc Ochotnica Dolna |
8 |
10
|
49-71
|
5
|
LKS Sromowce Wyżne | 8 |
5
|
38-79
|
6
|
OSP Maniowy | 8 |
1
|
27-82
|
Autor. Aneta Markus