Jakub Bednarczyk urodził się w Maniowach 26.06.1858 roku. W poszukiwaniu pracy przeniósł się do wsi Lendak na ówczesnym węgierskim Spiszu. Przyjął służbę jako woźnica we dworze ks. Chrystiana Hohenlohe. Tam ożenił się i założył rodzinę. Dał się poznać jako propagator polskości. Współpracował z Towarzystwem Szkoły Ludowej, rozprowadzał prasę i literaturę polską, uczył gazdów czytać i pisać po polsku, skutecznie zabiegał o możliwość śpiewania godzinek, litanii i różańca po polsku przez polskich chłopów mieszkających w Lendaku. Pamiętajmy, że były to czasy zaborów. Zmarł 04.04.1929 roku. Pisał wiele listów, które później jako darowizna znalazły się w Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu. Dzięki tym listom oraz brata Jędrzeja Bednarczyka powstała książka Tadeusza Łopatkiewicza "Z Lendaku i Maniów", która jest obrazem walki o podtrzymanie polskiej świadomości narodowej wśród górali spiskich.
Nie pamiętam niestety dzisiaj daty tego materiału. Wiem że było to jakoś w 2007 roku na wiosnę. Z ciekawostek: Jan Jandura to dla dziennikarzy Jan Dura :D