Jesteś tutaj:Strona główna>>OSP

Wyświetlenie artykułów z etykietą:OSP

Piątek, 23 wrzesień 2016 09:51

120-lecie OSP Maniowy

W ubiegłą niedzielę, 18 września 2016, odbyły się uroczyste obchody 120 rocznicy powołania do istnienia maniowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Jednostkę powołano do życia w roku 1896 - w pierwszym składzie osobowym było 8 druhów. Dziś straż ma 35 aktywnych członków, 12 członków honorowych, 12 członków Młodzieżowej Drużyny pożarniczej i 25 orkiestrantów. Uroczystości rozpoczęła zbiórka przy remizie, skąd w przemarszu defiladowym uczestnicy udali się do kościoła parafialnego. Tam odbyła się uroczysta msza święta, po której przemaszerowano spowrotem pod remizę OSP. Tu odbył się uroczysty apel: rozpoczął się od wciągnięcia na maszt flagi państwowej w rytm hymnu RP. Po nim głos zabrał Prezes OSP Maniowy, Franciszek Jarząbek, który krótko przedstawił rys historyczny jednostki.

Następnie przystąpiono do odznaczenia maniowskich strażaków. Odznaką "Wzorowy strażak" uhonorowani zostali:

Dziatkowicz Marek
Janczy Piotr
Janczy Krzysztof
Kowalczyk Adam
Lupa Grzegorz
Markowicz Damian
Plewa Dawid
Regiec Grzegorz
Szaflarski Mateusz

Odznaką za 50 lat służby odznaczono Jana Huziora i Jana Grywalskiego. Odznakę za 40 lat służby odebrali:

Chowaniec Stanisław
Dziatkowicz Stanisław
Janczy Józef
Jarząbek Franciszek
Jarząbek Jan
Krzystoń Jan
Szewczyk Władysław

Za 30 lat służby wyróżniono Marka Krzysika, Stanisławę Królczyk oraz Stanisława Wojtaszka. Kolejną odznakę, za 20-letnią służbę, otrzymali

Janczy Kazimierz
Jandura Józef
Janik Mieczysław
Kałafut Andrzej
Kapuśnik Wojciech
Lichaj Zbigniew
Mrowca Wiesław
Niemiec Mieczysław
Regiec Piotr
Wojtaszek Stanisław

Odznakę za 15 lat służby otrzymali Jacek Janczy oraz Rafał Karkoszka. Na końcu uhonorowano tych, którzy od 10 lat służą w jednostce. Są to:

Chowaniec Tomasz
Dziatkowicz Szymon
Huzior Jacek
Królczyk Monika
Łuniewski Robert
Potaśnik Artur
Tracz Andrzej
Węgrzyniak Grzegorz

Po wręczeniu odznaczeń zabrali głos zaproszeni goście, którzy w krótkich wystąpieniach składali strażakom podziękowanie i życzenia pomyślności i dalszych sukcesów w służbie.Po życzeniach odbyła się uroczysta defilada pododdziałów przed zgromadzonymi władzami OSP. Strażacy i poczty sztandarowe maszerowali w rytm "Warszawianki" odgrywanej przez naszą orkiestrę. Na tym zakończono część oficjalną i zaproszeni goście udali się na obiad.

Natomiast na zgromadzoną publiczność czekały teraz kolejne atrakcje. Najpierw z humorystycznym programem i tańcami wystąpił zespół "Mali Maniowianie". Po nich na scenie zaprezentowała się Orkiestra Dęta OSP Maniowy. Kolejnym punktem był pokaz akcji gaśniczej w wykonaniu naszej Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Naczelnik Kazimierz Janczy na bieżąco komentował całą akcję aby przybliżyć nieco publiczności tajniki działania straży. Rozpoczęło się od powiadomienia telefonicznego komendy PSP w Nowym Targu, po 7 sekundach zawyła syrena, po kolejnych 30 sekundach z remizy wyjechał samochód Iveco z zastępem młodzieży. Następnie w ciągu kilku minut pożar został ugaszony a kilkanaście kolejnych zabrało młodym strażakom to, co rzadko pokazywane w mediach: porządkowanie miejsca akcji i powrót do remizy.

Po pokazie, zespół regionalny "Syćko gro" zaprosił zebranych do remizy na krótki występ artystyczny i posiady góralskie, które przerodziły się w zabawę wiejską, zakończoną nieco po godzinie pierwszej w nocy.

Wszystkim gościom dziękujemy za obecność, wsparcie materialne i wspólną zabawę!

Dział: Aktualności
Poniedziałek, 25 listopad 2013 15:36

Poświęcenie wozu bojowego

Wczoraj odbyło się uroczyste poświęcenie nowego wozu bojowego zakupionego dla naszej jednostki. Rozpoczęliśmy o 12.45 przemarszem z remizy do kościoła parafialnego, w którym następnie uczestniczyliśmy w mszy świętej oraz uroczystym poświęceniu samochodu. Jak trafnie zauważył to ks. proboszcz Tadeusz Dybeł: "Z zakupu cieszą się głównie strażacy, ale jest to samochód tak naprawdę zakupiony dla całej społeczności wioski i okolic."

Po poświęceniu nastąpiła cywilna część przekazania wozu, już pod remizą OSP Maniowy. Najpierw powitano Gości, następnie wręczono odznaczenia, które generalnie wręcza się właśnie przy większych uroczystościach w jednostce.

Złotym medalem "Za zasługi dla pożarnictwa" wyróżnieni druhowie:

- Józef Jandura
- Mieczysław Janik
- Mieczysław Niemiec

Srebrnym medalem "Za zasługi dla pożarnictwa" wyróżnieni druhowie:

- Stanisław Chowaniec
- Kazimierz Janczy
- Wojciech Kapuśnik
- Marek Wojtaszek

Brązowym medalem "Za zasługi dla pożarnictwa" wyróżnieni druhowie:

- Jacek Huzior
- Rafał Karkoszka
- Monika Królczyk

Odznaki "Wzorowy strażak" otrzymali natomiast:

- Tomasz Chowaniec
- Szymon Dziatkowicz
- Grzegorz Janczy
- Jacek Janczy
- Artur Potaśnik
- Andrzej Tracz
- Grzegorz Węgrzyniak

Wręczono także pamiątkowe statuetki druhom seniorom za długoletni wkład w działanie jednostki. Dodatkowo wójt Tadeusz Wach, jego zastępca Rafał Jandura oraz prezes OSP Maniowy Franciszek Jarząbek otrzymali pamiątkowe modele pompy konnej za wkład w rozwój OSP Maniowy. Na koniec tej części druhowie wręczyli Prezesowi i Naczelnikowi statuetki strażaka w podziękowaniu za cierpliwość i dobrą współpracę.

Przystąpiono teraz do części najważniejszej: przekazania kluczyków od samochodu jednostce OSP Maniowy. Uczynił to na ręce naczelnika Kazimierza Janczego wójt gminy Czorsztyn Tadeusz Wach. Naczelnik przekazał kluczyki kierowcy i nastąpiło pierwsze oficjalne odpalenie samochodu i pochwalenie się wszystkimi światłami i sygnałami dźwiękowymi.

Na zakończenie tej części imprezy nastąpiła defilada przed trybuną honorową prowadzona przez naszą orkiestrę dętą. Po defiladzie zaproszeni goście oraz zebrani mieszkańcy przeszli na obiad do remizy, gdzie już koncert szykowała orkiestra Dęta OSP i Domu Kultury pod batutą Stanisława Wojtaszka. I tutaj nastąpiła miła niespodzianka: orkiestra wykonała po raz pierwszy koncertową wersję hymnu naszej jednostki "Zagrały syreny". Utwór powstał specjalnie na tę okazję.

O 19.00 natomiast rozpoczęła się zabawa wiejska, która około godziny 3.00 nad ranem zakończyła huczne świętowanie.

W imieniu druhów Zarządu OSP Maniowy pragniemy w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy pojawili się na tej uroczystości. Za Waszą obecność, wsparcie finansowe i okazaną sympatię serdecznie dziękujemy i obiecujemy jeszcze lepiej wypełniać nasze obowiązki w dbaniu o bezpieczeństwo wioski i okolic.

Dział: Aktualności
Czwartek, 16 sierpień 2012 13:45

Odnowiona remiza

Zgodnie z wyznaczonym terminem zakończono modernizację Domu Kultury w Maniowach mieszczącego się w Remizie OSP Maniowy. Pieniądze na ten cel pochodziły z dotacji otrzymanej od Samorządu Województwa Małopolskiego oraz środków własnych Gminy Czorsztyn.

Prace związane z modernizacją budynku wykonywała firma P.B.U Pranica z Klikuszowej, której teren budynku przekazano z dniem 21 lutego 2012 r.

W ramach przeprowadzanej modernizacji poszerzono salę widowiskową oraz dobudowano dodatkową klatkę schodową. Głównym celem inwestycji miała być poprawa infrastruktury społeczno-kulturalnej w sołectwie Maniowy, co z kolei pobudzić ma aktywność lokalnej społeczności i działających tutaj organizacji pozarządowych. 

Zdaniem zarządzających Domem Kultury „Spotkania w utworzonych  pomieszczeniach pozwolą zintegrować się społeczeństwu, a także ułatwią powstawanie  nowym organizacjom, poprawią funkcjonalność już działającym prężnie Kołu Gospodyń Wiejskich, Rady Sołeckiej itp.”

Całkowity koszt inwestycji to 258 807,15 zł, z czego dofinansowanie w ramach działania „Odnowa i Rozwój Wsi” objętego  PROW 2007-2913 wyniosło 75 % kosztów kwalifikowanych czyli 157 809,00 zł.

Dział: Aktualności
Piątek, 10 sierpień 2012 14:01

Historia OSP

Historia OSP Maniowy sięga 1896, kiedy to po pożarze plebani postanowiono powołać do życia Ochotniczą Straż Pożarną. Dzisiaj nasi strażacy częściej walczą z wodą w czasie ulew niż z ogniem, ratują ludzi rannych w wypadkach oraz reprezentują wioskę na uroczystościach państwowych i kościelnych.

Wśród pomysłodawców założenia OSP byli tacy ludzie jak Mikołaj Kuc czy Franciszek Garlewicz, pierwszy komendant straży. Pierwsza drużyna składała się z 8 ochotników, którzy korzystali ze sprzętu zakupionego z funduszy wiejskich - była to sikawka ręczna, 3 metry węża ssawnego (od zbiornika do sikawki) i 20 metrów węża tłocznego (od sikawki do końca linii). Dopiero po wielkim pożarze latem 1908 roku - spłonęło wówczas 8 gospodarstw - OSP zakupiła nowoczesną jak na owe czasy, konno-ręczną sikawkę z kompletem węży (stoi do dzisiaj przed remizą), komplet mundurów, hełmów i pasów bojowych oraz powiększyła skład drużyny bojowej do 12 ludzi. Wybudowano też pierwszą remizę - szopę, na placu naprzeciwko domu ludowego, w centralnym punkcie wioski. Pierwszym komendantem został Tadeusz Szewczyk.

Podczas I wojny światowej stan osobowy OSP został zdziesiątkowany, większość mężczyzn powołano do służby w armii, sprzęt uległ zniszczeniu ale straż nie upadła. Po odzyskaniu niepodległości OSP ożywia działalność a w latach 20-tych, z pomocą wójta Jana Plewy zostaje wybudowana kolejna remiza - szopa na sprzęt i jako stróżówka. Myślano jednak o nowym obiekcie dla Straży i dlatego zaczęto zgromadzać materiał na jego budowę; belki, deski, gonty. Nową remizę wybudowano w 1924 roku w sąsiedztwie szkoły, za potokiem, przetrwała ona do lat pięćdziesiątych. W roku 1929, za pieniądze pochodzące z funduszy wiejskich, zakupiono pierwszą motopompę. Istnieje ona do dziś jako obiekt zabytkowy. Komendantami Straży w tamtych latach byli Maciej Hagowski i Filip Sukiennik.

Okres okupacji nie sprzyjał działalności strażackiej. Najważniejszym celem tak dla społeczeństwa jak i Straży było przetrwanie. Motopompę ukryto w mieszkaniu komendanta OSP, Franciszka Piwowarskiego, gdzie przetrwała do końca wojny. Latem 1945 roku OSP wznowiła swą działalność. Rozpoczęto ćwiczenia, zaczęto organizować także zabawy dla mieszkańców wsi. Ówczesny sołtys wraz z komendantem OSP, Franciszkiem Piwowarskim inicjują w roku 1947 na placu pomiedzy Domem Ludowym, masarnią i sklepem, w centrum wioski budowę nowoczesnej remizy z garażem, salą zabaw i zapleczem gospodarczym. Przez długie lata sala zabaw była też wykorzystywana jako sala gimnastyczna pobliskiej szkoły podstawowej (skakałem tam m.in. przez kozła).

Nie było łatwo wtedy budować. Nikt nie miał funduszy. Aby zdobyć nieco pieniędzy, sprzedano kawałek gruntu z mienia wiejskiego na Hubce. Zakupiono cegłę, cement i inne niezbędne materiały. W pierwszym roku wybudowano parter. Roboty murarskie wykonywali miejscowi murarze - Franciszek i Jan Pastuszkowie. Wkrótce jednak zabrakło pieniędzy i roboty przerwano. Strażacy nie byli w stanie poradzić sobie z problemem. Znaleźli jednak sprzymierzeńca w osobie wikariusza, ks. Jana Osadzińskiego (tego samego, który założył LZS Lubań). Młody kapłan z właściwym sobie zapałem wziął sprawy w swoje ręce. Z ambony zachęcał ludzi do pracy przy remizie, organizował także składki. Za kilka dniówek przy budowie remizy otrzymać można było talon na cement. Zachęta księdza przyniosła rezultaty. Po trzech latach budowy nowa remiza została w końcu oddana do użytku, a uroczystego poświęcenia dokonano 22 VII 1950 roku.

W roku 1953 zakupiono drugą motopompę, a także wóz na gumowych kołach. Był to pierwszy tego typu wóz w Maniowach. W roku 1966 Ochotnicza Straż Pożarna otrzymała starszy już, ale sprawny samochód marki "Żuk", który w kilka lat później zamieniono na nowoczesnego wtedy "Stara 25" wyposażonego w zbiornik na wodę mogący pomieścić 2000 litrów. Trudny egzamin sprawności bojowej przeszli strażacy pamiętnego czarnego lata 1970 roku, podczas serii tajemniczych podpaleń chorej piromanki. Spłonęło wtedy osiem budynków mieszkalnych. O wydarzeniach tych pamięta się w Maniowach do dzisiaj. Nasi strażacy chętnie także brali udział w akcjach ratowniczych podczas powodzi, które często nawiedzały Maniowy, gdy tylko zaszła taka potrzeba, spieszyli także z pomocą do sąsiadów z bliższej i dalszej okolicy. Trzeba także wspomnieć o udziale Strażaków w uroczystościach państwowych i kościelnych. Nasi strażacy zawsze poczytywali sobie za honor możliwość corocznego stawiania warty przy Grobie Pańskim w czasie Świąt Wielkanocnych a także udział w procesji Bożego Ciała.

Po decyzji o rozpoczęciu budowy zbiornika czorsztyńskiego, mieszkańców przeniesiono na nowe miejsce. Strażakom marzyła się więc nowa remiza w nowej wsi. Władze cały czas obiecywały pomoc ale ze spełnianiem obietnic nie było już tak różowo. Nie widząc innego wyjścia, strażacy zdecydowali się wziąć sprawy w swoje ręce. Jesienią 1984 roku powstał Społeczny Komitet Budowy Remizy. Rozpoczęto starania o zakup odpowiedniej działki, a następnie zlecono jednemu z biur projektowych w Zakopanem opracowanie dokumentacji technicznej nowej remizy. Wczesną wiosną 1985 r. rozpoczęto ścinkę i zwózkę drewna, zakupiono pierwszą partię pustaków. Plan na budowę był gotowy w czerwcu 1986 roku - natychmiast przystąpiono do niwelowania terenu oraz kopania 32 studni pod stopy, na których opiera się budynek. Potem zaczęto betonowanie fundamentów, w czym brała udział cała wieś. Wszystkie te podstawowe, lecz ciężkie roboty były wykonywane w czynie społecznym. Ludzie pracowali niejednokrotnie po 12 godzin, nie tracąc entuzjazmu i siły.

 

20 września 1987 roku odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego, poświęconego przez proboszcza maniowskiego śp. księdza prałata Antoniego Siudę. Podczas całego okresu budowy straż w zdana była na ofiarność mieszkańców i własną inwencję. Z dużą pomocą przyszły Sądeckie Zakłady Eksploatacji Kruszywa, zwane przez Maniowian popularnie "Żwirownią"- dostarczając na budowę bezpłatnie żwir i piasek. Kilka tysięcy sztuk cegły zadeklarowali właściciele miejscowych cegielni. Drewno dała wieś z lasów mienia wiejskiego. Godzi się także przypomnieć o pomocy, jakiej udzielili strażakom rodacy z USA, zorganizowani w Klubie Parafii Maniowy w Chicago. Przekazali oni na fundusz budowy remizy 1800 dolarów. Były również datki od pojedynczych osób, które przyjeżdżały do kraju w odwiedziny. Wykończenie - a więc instalacja elektryczna, stolarka, boazerie, centralne ogrzewanie itp. - została sfinansowana przez Urząd Gminy. Uroczyste otwarcie remizy nastąpiło 12 lipca 1992 roku. Powstał nowoczesny budynek z trzema garażami (w jednym parkuje autobus LZS "Lubań", w drugim jest skład sprzętu strażackiego a w trzecim stoi samochód bojowy), salą na 200 osób oraz mnóstwem pomieszczeń w których swoje miejsce znalazły: orkiestra, biblioteka, bank, biuro radcy prawnego, zespół regionalny oraz koło gospodyń wiejskich. W sali odbywają się wesela, zabawy, zebrania, liczne imprezy kulturalne, czasem przeprowadzany jest kurs prawa jazdy. Stara remiza została rozebrana w roku 1996, a materiał wykorzystano przy budowie nowego Urzędu Gminy w Maniowach.

Gaszenie pożarów, choć należy do podstawowych zadań każdej Straży, nie jest jedynym celem strażaków-ochotników. Dużą wagę przywiązuje się także do działalności prewencyjnej, pod którym to pojęciem kryje się cały szereg działań zapobiegawczych lub ściśle z nimi związanych. Strażacy pomyśleli o tym, budując kilka zbiorników przeciwpożarowych. Nasza OSP to bardzo silna i dobrze wyposażona jednostka, z doskonale przygotowanymi do działań w każdych warunkach zagrożenia pożarowego strażakami z tzw. "bojówki". Samochód bojowy marki "Star 200" z kompletnym wyposażeniem gwarantuje dojazd i użycie sprzętu w każdych warunkach terenowych. W ostatnich latach zostaliśmy także włączeni do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Przybyło nam obowiązków - teraz także wyjeżdżamy do wypadków drogowych.

W chwili obecnej OSP w Maniowach liczy 40 członków czynnych i kilkunastu honorowych, czyli nieco starszych druhów. W roku 1996 nasza Straż obchodziła jubileusz 100-lecia istnienia. Z tej okazji strażacy otrzymali nowy sztandar. Służba dla dobra wspólnego i pojedynczego obywatela to podstawowy obowiązek każdego strażaka. Bowiem Straż to nie tylko wóz bojowy, motopompa czy węże, to przede wszystkim ludzie - strażacy, a tych na przestrzeni 106 lat było już ponad 300.

Środa, 03 sierpień 2011 08:23

Zawody strażackie - zdjęcia

Zapraszam do galerii zdjęć z zawodów strażackich. Ograniczyłem się do zdjęć naszej jednostki.

O samym przebiegu zawodów możesz poczytać w tym wpisie.

Dział: Aktualności
Sobota, 21 maj 2011 05:47

Jak Wojtek został strażakiem...

Pamiętacie tę książkę z podstawówki? Który chłopak nie marzył wtedy żeby zostać strażakiem? Dziś te marzenia też niektórzy malcy mają.

W czwartek pięciolatki z Wesołego Przedszkola zwiedzały remizę OSP. Potencjalnych przyszłych członków naszej OSP zaznajamiał z tajnikami wiedzy pożarniczej sam Komendant, Kazimierz Janczy. Wrażeń było co niemiara, można było przymierzyć maskę tlenową, pobawić się prądownicą, usiąść w samochodzie oraz w pontonie. Co silniejsi dźwigali też sprzęt do ratownictwa technicznego.

Dział: Aktualności
Sobota, 19 marzec 2011 18:46

OSP rządzi - pogrom w Maniowach!

Zapewne Adam później zamieści tu opisy dzisiejszych meczów, ja napiszę tylko o jednym: OSP Maniowy - Grzęda Zaskale.

Goście przyjechali w składzie okrojonym do czterech osób. Wyszliśmy więc na parkiet pełni nadziei i po raz pierwszy kibice mogę być z nas dumni. Po pierwszej połowie prowadziliśmy 4:0. W drugiej do przeciwnika dojechali brakujący zawodnicy i składy się wyrównały. Wiedzieliśmy, że może być ciężko, jednak nie przypuszczaliśmy, że dla naszych przeciwników ;)

Po kilku szybkich wymianach piłek wynik szybko szybował w górę aby na końcu na tablicy zaświeciło 12:5 - tym razem jednak do nas należało to 12! Za tydzień pokażemy jeszcze więcej walki!

Dziękujemy także najlepszym kibicom pod słońcem za wspaniały doping!

Dział: Aktualności
Poniedziałek, 31 styczeń 2011 18:57

Opłatek strażacki

W sobotę w naszej remizie OSP odbył się tradycyjny opłatek strażacki. W tym miejscu pragnę w imieniu całej OSP wyrazić gorące podziękowanie wszystkim przybyłym na tę imprezę za wspaniałą atmosferę oraz za finansowe wspomożenie naszej straży.

Impreza rozpoczęła się około godziny 18.30 koncertem kolędowym orkiestry dętej. Grała cała orkiestra, następnie zaprezentowali się w duetach najmłodsi członkowie orkiestry, potem przyszedł czas na kwartet saksofonowy i na koniec w wykonaniu całej orkiestry zabrzmiał "Marsz Radeckiego".

{gallery}op01{/gallery}

Następnie zebranych gości powitali Prezes OSP i sołtys wsi Franciszek Jarząbek z Naczelnikiem OSP Kazimierzem Janczym. Po krótkiej modlitwie prowadzonej przez ks. proboszcza Tadeusza Dybła zebrani goście podzielili się opłatkiem.

{gallery}op02{/gallery}

Następnie do pracy ruszyli strażaccy kelnerzy i rozpoczęła się kolacja. Po posileniu się pary ruszyły na parkiet zachęcone przez zespół "Hubianie". Balety trwały do 7 rano dnia następnego.

{gallery}op03{/gallery}

Nad prawidłowym przebiegiem całej imprezy czuwał oczywiście nasz niezawodny komendant.

{gallery}op04{/gallery}

Następny opłatek za rok ale wcześniej pragniemy zaprosić na zabawy wiejskie, które będą organizowane przez OSP w tym roku.

Dział: Aktualności
Środa, 20 wrzesień 2006 10:36

Komendanci OSP

Na przestrzeni całej historii jednostki komendantami byli:

  • Tadeusz Szewczyk
  • Maciej Hagowski
  • Filip Sukiennik
  • Franciszek Piwowarski
  • Jan Nykaza
  • Stanisław Sieczka
  • Andrzej Sukiennik
  • Jan Janik
  • Ludwik Bukowski
  • Jan Dziatkowicz
  • Andrzej Plewa
  • Józef Węgrzyniak
  • Stanisław Potaśnik
  • Józef Janczy
  • Józef Puchlerski
  • Franciszek Jarząbek
  • Kazimierz Janczy